Producent nie planuje żadnych zmian stylistycznych, modyfikacje
ograniczą się jedynie do niektórych elementów funkcjonalnych serii 5. Gama silnikowa wersji GT zostanie powiększona o najsłabszego diesla, a moc dwóch mocniejszych jednostek będzie nieco wyższa.
Najciekawsza nowinka techniczna, jaką będą mieli okazję przetestować właściciele nowych piątek, to zestaw zegarów.
Będzie go można dostosować do własnych potrzeb, korzystając z jednego
z czterech dostępnych trybów pracy. Szczególnie ciekawe wydają się dwa
z nich: ECO PRO (układ zegarów prezentuje m.in. sposób wykorzystania
napędu) oraz SPORT (na pierwszym planie znajduje się aktualny bieg
i prędkość auta). Zegary zostaną wyposażone w znaną z Saabów funkcję Black Panel.
Warto
wspomnieć o innych udogodnieniach przygotowanych dla przyszłych
właścicieli serii 5. Auto otrzyma system o nazwie Active Protection
Safety Package, wstępnie napinający pasy
przy zderzeniu i asystenta parkowania, który samodzielnie wyszuka
miejsce i sam zaparkuje pojazd. Poza tymi udogodnieniami na pokładzie
znajdzie się również czujnik z tyłu pojazdu umożliwiający otwarcie klapy bagażnika bez użycia rąk, a wisienką na torcie będzie opcjonalny system nagłośnienia Bang & Olufsen.
Zmiany w odmianie GT będą nieco większe. Dwa z obecnie dostępnych
silników doczekają się drobnych poprawek, a razem z odświeżonymi
jednostkami w gamie zadebiutuje czterocylindrowy diesel. Motor o mocy 184 KM pozwoli na osiągnięcie pierwszej setki w 8,9 s, utrzymując przy tym średnie spalanie na poziomie 5,3 l. Wersja 550i będzie teraz osiągać moc 450 KM i 650 Nm momentu obrotowego, a 530d kolejno 258 KM i 560 Nm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz