poniedziałek, 24 października 2011

Chevrolet Colorado - Światowiec

Po kilku miesiącach prezentacji prototypów Chevrolet ujawnił właśnie finalną wersję Colorado. Auto, według producenta, ma być najmocniejszym, najtrwalszym i najlepiej dopracowanym pickupem w historii GM. Czy te szumne zapowiedzi znajdą potwierdzenie w rzeczywistości?


Najnowsze wcielenie Chevroleta Colorado to owoc pięcioletniego programu wartego dwa miliardy dolarów, który swym zasięgiem objął pięć kontynentów i przeprowadzony został z myślą o klientach na 60 światowych rynkach. Wszystko po to, aby w każdym zakątku naszego globu nabywca pickupa znalazł to, czego oczekuje. Czy takie połączenie gustów sprawdzi się w praktyce?

Nad designem pojazdu pracowali styliści z brazylijskiego Sao Paulo. Samochód prezentuje się bardzo nowocześnie, szczególnie z przodu, gdzie uwagę przykuwa mocno wyprofilowana maska i charakterystyczny grill. Colorado to pierwszy pickup Chevroleta, który na życzenie może mieć tylne światła wykonane w technologii LED.
 
Wnętrze każdego nowego pickupa już od dawna nie przypomina samochodu użytkowego. Nie inaczej jest w przypadku Colorado. Deska rozdzielcza ma bardzo spokojny design, ale jako całość wygląda ciekawie i nowocześnie. Wrażenie luksusu mają potęgować chromowane wstawki, a wielbiciele porządku będą wniebowzięci czytając, że w zależności od wersji, w aucie wygospodarowano od 16 do aż 30 przeróżnych schowków.
 
Na początek pod maską Colorado swoje miejsce znajdą dwa wysokoprężne silniki. Pierwszy z pojemności 2,5 litra osiąga moc 150 KM i 350 Nm momentu obrotowego. Drugi to 2,8-litrowy motor, który dysponuje następującymi parametrami: 180 KM i 470 Nm w wersji z 6-stopniowym automatem (440 Nm z 5-biegową skrzynią manualną). Zawieszenie może być wyposażone w dwa rodzaje ustawień. Napęd przekazywany jest na tył.

 
Chevrolet Colorado oficjalnie zadebiutował w Tajlandii, gdzie jego sprzedaż rusza jeszcze w tym miesiącu. Wkrótce auto trafi również na inne rynki całego świata. Jak na razie nie wiadomo, czy i kiedy pojazd zadebiutuje w Polsce, ani jaka będzie jego cena.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz