Rywalizacji smaku nadał padający deszcz, który paradoksalnie stał się sprzymierzeńcem Kisiela Jr.
Jan Kisiel: Dwie rundy WSMP i dwa razy podium to przerosło moje oczekiwania. W sobotę kiedy dotarłem do mety drugi zauważyłem, że jest możliwość rywalizacji o pierwsze miejsce. Wziąłem sobie to do serca i już w niedzielę zrealizowałem swój plan. Widok z najwyższego stopnia podium jest niesamowity i utkwi mi na długo w pamięci.
Passa zespołu nie miała końca, Kisiel Racing w składzie Jan Kisiel, Robert Kisiel oraz Jean Claude Laruelle, wystartował w wyścigu długodystansowym Endurance i w towarzystwie samochodów Porsche i Ferrari wywalczył pierwsze miejsce w klasie.
Robert Kisiel: To bardzo udany weekend dla naszego temu. Trzy razy podium z czego dwa razy pierwsze miejsce. Jestem bardzo dumny z Jaśka, który pojechał nad wyraz dobrze w tak trudnych warunkach.
Jean Claude Laruelle: Powrót do wyścigów okazał się trafną decyzją. Wygraliśmy klasę i wracamy do domu w świetnych nastrojach z pucharami w dłoni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz