środa, 9 listopada 2011

Ford E-Bike i system ochrony drzwi przed obiciem

Ford, oprócz prezentacji nowych modeli, pracuje intensywnie również nad rozwiązaniami, które mają ułatwiać życie kierowcom i nie tylko im. Stąd też firma pochwaliła się właśnie dwoma nowymi projektami. Pierwszy nazywa się Door Edge Protector i służy ochronie drzwi. Drugi, to koncept elektrycznego roweru.

Ile razy zdarzyło wam się wrócić do postawionego na parkingu auta i zauważyć zadrapania, wgniecenia, spowodowane nieodpowiedzialnym otwarciem drzwi przez innego kierowcę? Pewnie wiele. Ford przeprowadził badania tego zjawiska, z których wynika, że na uszkodzenia nadwozia pojazdu najbardziej narażeni są kierowcy z Hiszpanii. Aż 83 proc. z nich skarży się na zadrapania lakieru, powstałe w trakcie eksploatacji samochodu. Najmniej takich zdarzeń jest w Wielkiej Brytanii, choć i tutaj 53 proc. ankietowanych przyznało się do zadrapania lub wgniecenia drzwi podczas wsiadania lub wysiadania z auta.
Ogółem, uszkodzenia drzwi zanotowano u 72 proc. właścicieli samochodów z Francji, Niemiec, Włoch, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii, a koszt naprawy tego typu uszkodzeń może sięgnąć nawet 300 Euro. Aby zapobiec tego typu zdarzeniom w przyszłości inżynierowie Forda opracowali prosty mechanizm, który nazwali Door Edge Protector.

Jak to działa? Bardzo prosto. System aktywowany jest automatycznie zaraz po otwarciu drzwi pojazdu, z których wysuwa się klapka, wykonana ze specjalnej 
gumy o zwiększonej odporności na zużycie. Jej zadaniem jest stworzenie ochronnej "bariery" pomiędzy krawędzią drzwi, a np. nadwoziem pojazdu zaparkowanego obok lub ścianą na parkingu podziemnym. Podczas zamykania drzwi klapka powraca do swojego początkowego położenia w czasie 60 milisekund, natomiast specjalne sprzęgło zapobiega jej uszkodzeniu w przypadku zablokowania mechanizmu. Zużyty element gumowy można łatwo i szybko wymontować i wczepić w jego miejsce oryginalny zamiennik. Patent zadebiutuje w styczniu 2012 r. w Fordzie Focusie.
Druga nowość, którą promuje koncern, to elektryczny rower E-Bike. Ford jest kolejnym producentem, który próbuje swych sił w produkcji jednośladów. Producent już teraz zaznacza, że rower nie wejdzie do produkcji, jednak posłuży jako platforma doświadczalna dla przyszłych rozwiązań z zakresu bezemisyjnej mobilności.

Design jednośladu współgra z najnowszymi trendami stylistycznymi marki. Sercem konstrukcji jest lekka, a jednocześnie wytrzymała rama wykonana z aluminium i włókna węglowego. Źródłem napędu jest system składający się z silnika umieszczonego w piaście przedniego koła, akumulatora litowo-jonowego ukrytego w ramie (zapewniającego zasięg do 85 km), zintegrowanego sterownika oraz opatentowanej technologii czujników magnetostrykcyjnych, zapożyczonej z Formuły 1.
 
Materiały magnetostrykcyjne wykorzystywane są do przekształcania energii magnetycznej w kinetyczną i odwrotnie. W F1 czujniki tego typu pomagają osiągać wysokie prędkości obrotowe silnika w obliczu intensywnego obciążenia termicznego. W opisywanym rowerze odczytują one natomiast obroty w wewnętrznym łożysku i w ułamku sekundy przekazują zgromadzone dane do jednostki sterującej, która aktywuje lub dezaktywuje silnik elektryczny.

E-Bike wyposażono również w zamontowany przy kierownicy wyświetlacz, który pełni funkcję licznika przebiegu oraz pozwala rowerzyście na wybór jednego z trzech trybów jazdy - ekonomicznego, komfortowego i sportowego. Układ napędowy wykonano przy użyciu podzespołów znanej firmy rowerowej Shimano. Użyto m.in. 11-biegową wewnętrzną przerzutkę oraz wydajny system napędu pasowego, działający w miejscu tradycyjnego łańcucha.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz