Kolejne Audi trafiło w ręce inżynierów firmy Project Kahn. Tym razem jednak nie było upodabniania auta do R8, bo trudno Q7 w jakikolwiek sposób przerobić na sportowe coupe. Ale i tak nie obyło się bez fantazyjnych zmian nadwozia.
Od pewnego czasu możecie na naszych łamach śledzić sagę pod tytułem "jak Project Kahn zmienia modele Audi". Kolejny odcinek tej telenoweli właśnie został ujawniony. Anglicy postanowili zająć się Q7 po faceliftingu. Efekt ich prac może budzić trochę kontrowersji.
Powiedzmy sobie szczerze - Audi Q7 budzi duże kontrowersje, jeśli chodzi o design. Od zachwytu po totalną negację, pojazd nie pozostawia nikogo obojętnym. Project Kahn postanowił nadać autu trochę inne oblicze - bardziej sportowe i wyraziste, choć pewnie i tak budzące polemiki.
Powiedzmy sobie szczerze - Audi Q7 budzi duże kontrowersje, jeśli chodzi o design. Od zachwytu po totalną negację, pojazd nie pozostawia nikogo obojętnym. Project Kahn postanowił nadać autu trochę inne oblicze - bardziej sportowe i wyraziste, choć pewnie i tak budzące polemiki.
Pakiet zmian nadwoziowych obejmuje montaż przeprojektowanych zderzaków, nowych progów, a także spojlera dachowego. Te nowości nie budzą jakichś większych problemów, tak jak i 22-calowe alufelgi. Kiedy jednak uważniej przyjrzymy się zdjęciom, dostrzeżemy dosyć odważną przeróbkę. Mowa tutaj o montażu wlotów powietrza, tuż za przednimi kołami. Co stylista miał na myśli projektując ten detal, pozostanie jego słodką tajemnicą. W każdym razie wygląda to dosyć sztucznie i nijak pasuje do reszty nadwozia.
Jeśli chodzi o wnętrze, to jak zwykle jedynym ograniczeniem jeśli chodzi o wykończenie auta jest wyobraźnia zamawiającego - i jego portfel oczywiście. Opisywany pakiet jest już w ofercie Project Kahna. Pytanie tylko, czy Q7 dzięki tym zmianom jest ładniejsze?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz