Zwycięzca ponad 50 krajowych i międzynarodowych nagród. Ponad 400 tys. sprzedanych egz. Takimi liczbami chwali się Opel opisując Insignię. Ale nawet najlepsze auto potrzebuje co pewien czas odświeżenia. Dlatego w rok modelowy 2012 auto wjeżdża z kilkoma ciekawymi zmianami.
Insignia to pierwszy model Opla, który został stworzony według nowej koncepcji marki, także stylistycznej. Odważny design, dobra jakość i kilka innych czynników pozwoliły autu zyskać duże uznanie klientów i wyjść obronną ręką z kryzysu (pamiętacie plany zakupu firmy przez Rosjan?). Dzisiaj Opel ma się bardzo dobrze i bez obaw spogląda w przyszłość, także dzięki Insignii.
To, co dobre rzadko się zmienia. W końcu lepsze jest wrogiem dobrego. Dlatego też wygląd auta pozostaje nie zmieniony, przynajmniej na razie. Dla jednych to wada, dla drugich walor. O gustach nie będziemy debatować, ale inne aspekty związane z mechaniką auta i jego wyposażeniem doczekały się kilku znaczących zmian. Przyjrzymy się im bliżej.
Zacznijmy od wyposażenia. Niemcy wprowadzają do oferty nowe systemy informacyjno-rozrywkowe Navi 600 i Navi 900 Europa. Teraz wszelkie dane związane z nawigacją (np. mapy) przechowywane będą na karcie SD, a nie na płycie CD, czy DVD. Dodatkowo mapy będzie można dostosować do indywidualnych potrzeb klienta, a nawigacja pozwoli nam teraz na wybór najbardziej ekonomicznej trasy, tj. trasy o najniższym zużyciu paliwa. System Navi 900 Europa oferuje także funkcję rozpoznawania głosu i funkcję dziennika.
Opel unowocześnił także kamerę służącą do rozpoznawania znaków drogowych i ostrzegania o niekontrolowanej zmianie pasa ruchu, a system wzbogacił o funkcję Following Distance Indication. Dokonuje ona stałego pomiaru w sekundach odległości dzielącej nas od samochodu jadącego z przodu i pomaga kierowcy uniknąć kolizji z autem jadącym z przodu. Jej aktywacja następuje od prędkości 40 km/h, a ostrzega kierowcę o niebezpieczeństwie poprzez sygnał wizualny na tablicy przyrządów i alarm akustyczny. Dodatkowo kamera w połączeniu z AFL+ służy jako High Beam Assist (automatyczne przełączanie wiązki światła). W Polsce kamera będzie dostępna od stycznia 2013.
We wnętrzu będzie sobie można teraz zamówić tapicerkę wykonaną ze skóry Nappa "Indiańska noc", która wyróżnia się połączeniem czarnej skóry z kontrastującym ściegiem w odcieniu koniaku. Jak już wcześniej wspominaliśmy, nadwozie pozostało nietknięte, ale w ofercie pojawia się nowa barwa nadwozia Luxor, która w zależności od oświetlenia wytwarza niebiesko-fioletowe refleksy. Pojawi się również większy wybór wzorów aluminiowych felg.
Od strony mechanicznej największa nowość to premiera silnika benzynowego 1.4 turbo ecoFLEX. Zastępuje on dostępny dotychczas motor 1,8-litrowy. Moc pozostaje bez zmian i nadal wynosi 140 KM, ale Opel obiecuje w przypadku sedana zmniejszanie zużycia paliwa o dwa litry - do 5,6 l na 100 km oraz poziomu emisji CO2 o 47 g do 132 g/km. Jednostka współpracować będzie z sześciostopniową manualną skrzynią biegów (o zmienionych, nastawionych na oszczędność przełożeniach), a w wyposażeniu seryjnym odnajdziemy system Start/Stop, system REPS (układ elektrycznego sterowania wspomaganiem kierownicy), aerodynamiczne osłony podwozia i opony o niskim oporze toczenia. Osiągi powinny zadowolić większość kierowców. Do 100 km/h auto przyspiesza w 10,9 s, osiągając prędkość maksymalną 205 km/h.
Silnik 2.0 turbo (220 KM) z napędem na przednią oś i sześciostopniową manualną skrzynią biegów już wkrótce zyska system Start/Stop. Jeśli już o 2-litrowym turbo mowa, to jednostka ta połączona z napędem 4x4 zyskuje moc wyższą o 30 KM i moment obrotowy o 50 Nm. W sumie do dyspozycji kierowcy jest teraz 250 KM i 400 Nm. "Setka" na liczniku to kwestia 7,5 s, a prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie do 250 km/h. Tutaj również wyposażenie obejmie system Start/Stop i opony o niskim oporze toczenia, dzięki czemu spalanie ma wynieść tylko 8,4 l/100 km.
W Polsce od końca lipca można zmawiać Insignię z rokiem modelowym 2012. Jak na razie Opel nie ujawnił cennika poprawionego modelu, także nie wiemy jak zostaną wycenione anonsowane nowości.
To, co dobre rzadko się zmienia. W końcu lepsze jest wrogiem dobrego. Dlatego też wygląd auta pozostaje nie zmieniony, przynajmniej na razie. Dla jednych to wada, dla drugich walor. O gustach nie będziemy debatować, ale inne aspekty związane z mechaniką auta i jego wyposażeniem doczekały się kilku znaczących zmian. Przyjrzymy się im bliżej.
Zacznijmy od wyposażenia. Niemcy wprowadzają do oferty nowe systemy informacyjno-rozrywkowe Navi 600 i Navi 900 Europa. Teraz wszelkie dane związane z nawigacją (np. mapy) przechowywane będą na karcie SD, a nie na płycie CD, czy DVD. Dodatkowo mapy będzie można dostosować do indywidualnych potrzeb klienta, a nawigacja pozwoli nam teraz na wybór najbardziej ekonomicznej trasy, tj. trasy o najniższym zużyciu paliwa. System Navi 900 Europa oferuje także funkcję rozpoznawania głosu i funkcję dziennika.
Opel unowocześnił także kamerę służącą do rozpoznawania znaków drogowych i ostrzegania o niekontrolowanej zmianie pasa ruchu, a system wzbogacił o funkcję Following Distance Indication. Dokonuje ona stałego pomiaru w sekundach odległości dzielącej nas od samochodu jadącego z przodu i pomaga kierowcy uniknąć kolizji z autem jadącym z przodu. Jej aktywacja następuje od prędkości 40 km/h, a ostrzega kierowcę o niebezpieczeństwie poprzez sygnał wizualny na tablicy przyrządów i alarm akustyczny. Dodatkowo kamera w połączeniu z AFL+ służy jako High Beam Assist (automatyczne przełączanie wiązki światła). W Polsce kamera będzie dostępna od stycznia 2013.
We wnętrzu będzie sobie można teraz zamówić tapicerkę wykonaną ze skóry Nappa "Indiańska noc", która wyróżnia się połączeniem czarnej skóry z kontrastującym ściegiem w odcieniu koniaku. Jak już wcześniej wspominaliśmy, nadwozie pozostało nietknięte, ale w ofercie pojawia się nowa barwa nadwozia Luxor, która w zależności od oświetlenia wytwarza niebiesko-fioletowe refleksy. Pojawi się również większy wybór wzorów aluminiowych felg.
Od strony mechanicznej największa nowość to premiera silnika benzynowego 1.4 turbo ecoFLEX. Zastępuje on dostępny dotychczas motor 1,8-litrowy. Moc pozostaje bez zmian i nadal wynosi 140 KM, ale Opel obiecuje w przypadku sedana zmniejszanie zużycia paliwa o dwa litry - do 5,6 l na 100 km oraz poziomu emisji CO2 o 47 g do 132 g/km. Jednostka współpracować będzie z sześciostopniową manualną skrzynią biegów (o zmienionych, nastawionych na oszczędność przełożeniach), a w wyposażeniu seryjnym odnajdziemy system Start/Stop, system REPS (układ elektrycznego sterowania wspomaganiem kierownicy), aerodynamiczne osłony podwozia i opony o niskim oporze toczenia. Osiągi powinny zadowolić większość kierowców. Do 100 km/h auto przyspiesza w 10,9 s, osiągając prędkość maksymalną 205 km/h.
Silnik 2.0 turbo (220 KM) z napędem na przednią oś i sześciostopniową manualną skrzynią biegów już wkrótce zyska system Start/Stop. Jeśli już o 2-litrowym turbo mowa, to jednostka ta połączona z napędem 4x4 zyskuje moc wyższą o 30 KM i moment obrotowy o 50 Nm. W sumie do dyspozycji kierowcy jest teraz 250 KM i 400 Nm. "Setka" na liczniku to kwestia 7,5 s, a prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie do 250 km/h. Tutaj również wyposażenie obejmie system Start/Stop i opony o niskim oporze toczenia, dzięki czemu spalanie ma wynieść tylko 8,4 l/100 km.
W Polsce od końca lipca można zmawiać Insignię z rokiem modelowym 2012. Jak na razie Opel nie ujawnił cennika poprawionego modelu, także nie wiemy jak zostaną wycenione anonsowane nowości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz