Dość niespodziewanie na polskim rynku debiutuje nowy, kompaktowy sedan Hyundaia. Elantra, bo o niej mowa, to już trzeci - po i40 i Velosterze - model koreańskiego producenta, który w niedługim czasie trafia do polskich salonów. Auto jest dostępne z jednym silnikiem i w 3 wersjach wyposażenia.
Nowy Hyundai Elantra ze zdecydowaniem kontynuuje linie nadwozia zaprezentowane wcześniej przez i40 oraz Velostera. Kompaktowy sedan mierzy 4,53 m długości, 1,77 m szerokości i 1,44 m wysokości, a rozstaw osi wynosi 2,70 m. Dynamiczne linie widać nie tylko z przodu, gdzie od razu rzucają się w oczy awangardowe reflektory i typowa dla marki nowa atrapa, ale przede wszystkim z boku. Styliści tak poprowadzili boczną linię Elantry, że tył kończy się bardzo wysoko i nadaje autu klinowatą sylwetkę liftbacka z mocno podniesionym kufrem. W rzeczywistości to oczywiście sedan mieszczący w bagażniku całe 485 litrów.Zawieszenie nowej Elantry oparto o klasyczne rozwiązania - z przodu zastosowano kolumny MacPhersona, a z tyłu belkę skrętną. W zależności od wersji, samochód może stać na 15-calowych (opony 195/65 R15) bądź na 16-calowych felgach (opony 205/55 R16). Jak na razie Hyundai oddaje do dyspozycji tylko jeden, benzynowy silnik, który współpracuje z 6-biegową skrzynią manualną. To nowa jednostka z rodziny Gamma wykorzystująca technologię podwójnych, ciągłych zmiennych faz rozrządu (DCVVT - Dual Continuously Variable Valve Timing). Pozwala ona z pojemności 1,6 litra osiągnąć moc 132 KM (przy 6300 obr/min.) oraz maksymalny moment obrotowy 158 Nm (przy 4850 obr./min.). Ważące 1161 kg auto potrafi osiągnąć 100 km/h w czasie 10,7 s oraz prędkość maksymalną 200 km/h. Oprócz dynamiki atutem nowego silnika ma być także niskie zużycie paliwa - średnie na poziomie 6,4 l/100 km.
Nowy Hyundai Elantra debiutuje w Polsce w trzech wersjach wyposażenia. Podstawową Classic Plus wyceniono na 59 900 złotych i w wyposażeniu seryjnym znajdziemy tu m.in. przednie, boczne oraz kurtynowe poduszki powietrzne, systemy kontroli trakcji i stabilizacji pojazdu ESC/VSM, centralny zamek, przednie szyby sterowane elektrycznie, manualną klimatyzację, przednie światła przeciwmgielne, elektryczne i podgrzewane lusterka, komputer pokładowy, podłokietniki z przodu i z tyłu oraz radio CD MP3 z 6 głośnikami, zdalnym sterowaniem z kierownicy i podłączeniem USB i AUX.
Za bogatszą wersję Comfort trzeba zapłacić 66 900 złotych. Zaoferuje ponadto m.in. tylne szyby elektryczne, dwustrefową klimatyzację automatyczną, fabryczny alarm, czujnik deszczu, 16-calowe alufelgi wraz z pełnowymiarowym kołem zapasowym (w Classic Plus tylko dojazdowe), kierownicę regulowaną w dwóch płaszczyznach (w Classic Plus tylko pionowo), a także skórzaną kierownicę i gałkę zmiany biegów.
Topowa odmiana Style kosztuje 72 900 złotych i na liście wyposażenia seryjnego znajdziemy tu m.in. podgrzewane siedzenia przednie, elektrycznie sterowany fotel kierowcy, czujniki parkowania z tyłu, tempomat, skórzano-materiałową tapicerkę siedzeń, aluminiowe nakładki na pedały oraz przewód do podłączenia iPoda do zestawu audio.
Jedyną dopłatą jest kwota 1700 złotych, którą trzeba zapłacić za lakier metalizowany (cztery kolory) bądź perłowy (pięć kolorów; standardem bez dopłaty jest biały). Auto jest objęte 5-letnią gwarancją bez limitu przejechanych kilometrów, 5-letnim Assistance oraz 5-letniego programu bezpłatnej kontroli stanu technicznego. Do pełni szczęścia brakuje nam tylko bogatszej oferty silnikowej, która mamy nadzieję już wkrótce zostanie powiększona.
Nie każdego stać na nowe auto dlatego dobrze wiedzieć co zrobić jeśli nasz obecny samochód ma awarie a wymiana części na nowe wydaje się bardzo kosztowna. Można wtedy śmiało pomyśleć o zakupie zamienników, na https://www.valeoservice.pl/pl pewnie uda się Wam takie wyszukać bo ten producent ma w ofercie ponad 29 tysięcy różnych części. Do modeli aut każdej marki tak naprawdę. I bez względu na rocznik takiego samochodu.
OdpowiedzUsuń