Ostatni ze wstrząsów miał miejsce około godziny 13:00 polskiego czasu, a jego epicentrum znajdowało się 50 km na północny wschód od Parmy. W wyniku tych wstrząsów zawaliło się sporo budynków, z których część była osłabiona po zeszłotygodniowych trzęsieniach. Obecnie mówi się o 15 ofiarach śmiertelnych.
Pomimo że w linii prostej z Maranello do Parmy jest około 50 km, kierownictwo Ferrari postanowiło zawiesić prace w fabryce i odesłać personel do domu, by spędził ten czas ze swoimi rodzinami. Obecnie mówi się tylko o jednodniowej przerwie, nie wiadomo, czy włoski producent przedłuży ten okres.
Na Twitterze Ferrari pojawił się oficjalny komunikat mówiący o wstrzymaniu produkcji: „Po trzęsieniu ziemi prace zostają wstrzymane na jeden dzień. Wszyscy pracownicy mogą dołączyć do swoich rodzin”. W akcję zaangażowani zostali także kierowcy Formuły 1, którzy są jednym z filarów wizerunku Ferrari. „Wszyscy wracamy do domów” – dodał Fernando Alonso.
Ciekawe, czy faktycznie chodzi wyłącznie o dobro pracowników, z których wielu najprawdopodobniej zwolniło się dziś dużo wcześniej, by sprawdzić, czy wszystko w porządku z ich bliskimi, czy jest to także ruch PR-owy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz