Opel Vectra B [awarie i problemy]

Opel Vectra B to samochód uniwersalny aż do bólu. Co prawda nie wszystkim spodoba się jego stonowana stylizacja, ale sporo osób na pewno doceni jego przestronność, przyzwoity komfort i zaskakująco niskie koszty eksploatacji. Którą wersję silnikową warto wybrać? Jakie awarie trapią to auto.

Historia modelu

Pierwszy Opel Vectra zadebiutował pod koniec lat 80. Zastąpił on Asconę i był produkowany do połowy lat 90. W końcu przyszła kolej na następną generację, która została ujawniona w 1995 roku. Rok później do oferty dołączyła wersja kombi oraz diesel z bezpośrednim wtryskiem paliwa.
Trzy lata później GM zdecydował się na facelifting Vectry. Modyfikacje tylko z pozoru są powierzchowne. Oczywiście zmieniono wiele elementów nadwozia, takich jak zderzaki, boczne listwy czy przednie i tylne lampy, ale kilku ważnych modyfikacji dokonano również w samej konstrukcji auta.

Przede wszystkim znacznie lepiej zabezpieczono samochód przed korozją i nieco przestrojono jego zawieszenie, było też kilka zmian zwiększających bezpieczeństwo pasażerów. Pojawiły się nowe fotele ze specjalnymi zagłówkami chroniącymi przed urazami kręgosłupa w czasie kolizji. Pierwsze egzemplarze nowej wersji trafiły do salonów rok później. Od tej pory Opel Vectra B był produkowany do 2002 roku, kiedy to zadebiutował model C.

Silniki

Benzynowe:
R4 1,6 (75-101 KM)
R4 1,8 (116-125 KM)
R4 2,0 (136 KM)
R4 2,2 (147 KM)
V6 2,5 (170 KM)
V6 2,5 (194 KM) i500
V6 2,6 (170 KM)
V6 3,0 (220 KM) i30
Diesle:
R4 1,7 TD (82 KM)
R4 2,0 DI i DTI (82-101 KM)
R4 2,2 DTI (125 KM)
Na wybór jednostek napędowych nie można narzekać, ale niemieckie auta zawsze były pod tym względem w ścisłej czołówce. Niestety, mnogość jednostek napędowych często wiąże się z ich niedopracowaniem. Dotyczy to również Opla Vectry B.
Problemy sprawiają prawie wszystkie silniki, ale są wśród nich takie, do których awaryjności nie można mieć większych zastrzeżeń. Jeśli nie chcecie mieć problemów z osprzętem silnika, to powinniście wybrać albo podstawową wersję benzynową 1,6 l o mocy 75 KM, albo 1,7-litrowego diesla. Niestety, nie są to demony prędkości – pod tym kątem rozczarują nawet tych najmniej wymagających.
Jeśli zdecydujecie się na 101-konną, 16-zaworową wersję silnika 1,6 l, to musicie liczyć się z tym, że w każdej chwili może dojść do uszkodzenia zaworu EGR lub niespodziewanego zerwania się paska rozrządu, dlatego warto skrócić interwał między jego wymianami nawet o połowę.

Awaryjne są również inne silniki 4-cylindrowe, w których – podobnie jak w 16-zaworowej jednostce 1,6 l – zawodzi zawór EGR. Wiele kłopotów w czasie eksploatacji sprawia silniczek biegu jałowego, którego uszkodzenie objawia się falowaniem obrotów jednostki napędowej w czasie postojów. Motory te mają też podwyższony apetyt na olej silnikowy, więc warto go częściej doglądać. Nietrwałe są również: pompa cieczy chłodzącej, elementy układu zapłonowe, pękający kolektor wydechowy.
Najdroższe w eksploatacji ze względu na wysokie ceny wymiany elementów układu rozrządu i spore spalanie są silniki V6. Swego czasu u dealerów dostępne były też limitowane wersje GSi z motorami 2,5 i 2,6 l. Z kolei wersje i500 i i30 to mocno limitowane serie skonstruowane przy współpracy z inżynierami firm Irmscher i Zender. Oczywiście nie można ich było kupić w salonie Opla, tylko bezpośrednio od tunera. Ich znalezienie w Polsce jest niestety niemożliwe, po takie auto trzeba jechać do Niemiec.

We wszystkich jednostkach od czasu do czasu szwankują czujniki położenia wału korbowego i wałka rozrządu. Odradzam też wybór diesli o pojemnościach 2,2 l i 2,0 l z bezpośrednim wtryskiem paliwa, w których nagminnie psuje się pompa paliwa, zawór sterujący powietrzem doładowującym, popychacze zaworów, a także dość często pęka uszczelka pod głowicą.

Dane techniczne

W Oplu Vectrze B napęd zawsze przekazywany jest na koła osi przedniej przez 5-biegową skrzynię ręczną lub 4-stopniową, automatyczną. Zawieszenie to (jak na auto klasy średniej przystało) z przodu tradycyjny układ oparty na kolumnach MacPhersona, a z tyłu układ wielowahaczowy. W testach zderzeniowych przeprowadzonych przez Euro NCAP Opel Vectra B zdobył dwie gwiazdki w wersji przed liftingiem i trzy już po modernizacji.

Awaryjność

O awaryjności silników już wiecie, ale niestety Opel Vectra B cierpi też na wiele innych niedomagań. Jedną z największych bolączek tego modelu jest oczywiście korozja, pojawiająca się praktycznie wszędzie: na nadkolach, progach, dolnych rantach drzwi i wielu innych elementach karoserii. Często dochodzi też do uszkodzenia uszczelek przy przedniej szybie, przez co do środka może dostawać się woda.
Użytkownicy narzekają na awarie pompy wspomagania układu kierowniczego, ale trudno się dziwić, że po tylu latach w końcu się poddała. Inne usterki Vectry to psujący się wiatrak wentylatora, szwankujący centralny zamek, problemy z sondami lambda oraz nietrzymający temperatury termostat. Zawieszenie jest kolejną słabą stroną tego modelu. Wybijają się w nim łączniki stabilizatora, sworznie wahaczy, a także poduszki i inne elementy metalowo-gumowe.

Naszym zdaniem

Opel Vectra B to uniwersalne auto klasy średniej, które co prawda nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle konkurencji, ale ma kilka praktycznych zalet. Po pierwsze jest całkiem przyzwoicie wyposażone i zapewnia rozsądny komfort na polskich drogach.
Po drugie, ze względu na duży wybór zamienników gwarantuje bardzo tanią eksploatację, pod warunkiem że nie wybierzemy niewłaściwej jednostki napędowej. Wbrew pozorom nie jest też przesadnie awaryjne, zwłaszcza jeśli trafi się zadbany egzemplarz. Dość duży jest również bagażnik – od 460 do 500 l w zależności od rodzaju nadwozia. Ceny używanych egzemplarza Opla Vectry wahają się od około 5000 do 15 000 zł.