Nadworny tuner szwedzkiej firmy Volvo – Heico Sportiv – uchylił rąbka tajemnicy na temat tego, jak będzie wyglądało przygotowane przez niego Volvo V40.
Na razie Niemcy niewiele mówią na temat samochodu,
ponieważ jego oficjalna premiera nastąpi dopiero we wrześniu. Pewnym
wstępem do tego jak ma wyglądać drogowa wersja modelu V40 był wyścigowy
wóz z silnikiem diesla zaprezentowany na targach w Lipsku.
Auto mogące poruszać się po ulicach ma podobny
pakiet stylistyczny z tą zasadniczą różnicą, że w nim brakuje poszerzeń
błotników oraz sporych rozmiarów skrzydła umieszczonego z tyłu.
I dobrze, bo sportowe kombi nie wyglądałoby wtedy zbyt dobrze.
Samochód ma za to skromnie wyglądający przedni
spojler oraz imitację dyfuzora z tyłu. Do tego są inne koła, jednak ich
rozmiar nie jest znany – przynajmniej na razie.
Ponadto Volvo ma mieć (bo w tej chwili jeszcze nie ma) zmieniony układ wydechowy
na sportowy, nową centralną jednostkę sterującą, zawieszenie wymienione
na niższe i sztywniejsze oraz zainstalowany nowy wydajniejszy układ
hamulcowy.
Nadal brakuje oficjalnych informacji na temat osiągów silników
(po montażu „wydechu” i ECU), ale dziennikarze spekulują,
że turbodoładowany 5-cylindrowiec z wersji T5 ma osiągać około 280 KM
zamiast pierwotnych 254 KM.
Wszystkiego dowiemy się we wrześniu, a na razie możemy podziwiać dwa zdjęcia przedprodukcyjnego egzemplarza.
Podoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńTen samochód prezentuje się bardzo prestiżowo.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie to wszystko wygląda. Super jest ten wpis.
OdpowiedzUsuńCiekawe informacje
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis to prawdziwa skarbnica wiedzy.
OdpowiedzUsuń