Fot. Przemek/TVN Kontakt24
Na autostradzie A4 nieopodal Krakowa spłonęło Ferrari FF. To kolejny przypadek samozapłonu w oferowanym zaledwie od roku włoskim GT.
Wszystko miało miejsce wczoraj późnym popołudniem (zgłoszenie dotarło do
Państwowej Straży Pożarnej o godzinie 19:23). Mimo starań dwóch
zastępów straży pożarnej i przejeżdżających kierowców samochód spalił
się niemal doszczętnie. Nikomu nic się nie stało, przyczyny pożaru auta
nie są znane, ale z zeznań wynika, że
ogień pojawił się w czasie jazdy samoistnie, w okolicy pedałów, po czym rozprzestrzenił się na resztę auta. To już trzecie Ferrari FF, w którym doszło do samozapłonu.
Auto było zarejestrowane w Polsce, a jego cena to około 1,5 mln zł. Wideo nagrane w trakcie gaszenia pojazdu można obejrzeć na stronie TVN Kontakt24.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz