wtorek, 8 listopada 2011

Aston Martin Vantage 4.7 Special Edition i DBS Carbon Edition

Choć Aston Martin nie prezentuje we Frankfurcie żadnego, nowego modelu, to fani tej marki nie będą rozczarowani odwiedzając stoisko firmy. Anglicy przygotowali dwie limitowane edycje, które powinny zaspokoić gusta tych, którzy pragną się wyróżniać.

Pierwsza nowość to Vantage 4.7 Special Edition. Przygotowany dla klientów, którzy zastanawiają się nad zakupem angielskiego pojazdu, ale również dla tych, którzy już poznali smak jazdy Astonem Martinem. Samochód wyróżnia się metalicznym, czarnym lakierem nadwozia, który z przodu kontrastuje ze srebrną otoczką grilla. Ponadto wloty powietrza posiadają specjalne, czarne wypełnienie, a na osiach umieszczono 7-ramienne alufelgi. Uważne oko dojrzy również szare zaciski hamulcowe.

We wnętrzu odnajdziemy skórzaną, czarną tapicerkę, alcantarę, a także srebrne szwy. Zegary mają metalowe wykończenia, a konsola centralna szarą barwę. Wyposażenie seryjne obejmuje m.in. nawigację satelitarną, a także tylne czujniki parkowania. W opcji możemy sobie zamówić m.in. zestaw audio Bang & Olufsen o mocy 1000 W, czy też podgrzewane przednie siedzenia.

Do napędu auta służy standardowy, 4,7-litrowy motor V8 o mocy 426 KM i 470 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Dzięki niemu auto osiąga "setkę" w 4,9 s, a prędkość maksymalna wynosi 290 km/h. Seryjnie montowana jest 6-stopniowa skrzynia manualna, a w opcji automat o takiej samej liczbie biegów, dodatkowo z aluminiowymi łopatkami przy kierownicy.

Aston Martin Vantage 4.7 Special Edition oficjalnie debiutuje podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie. Auto zamawiać będzie można tylko do końca września. Model wyceniono na 124 085 euro, a pierwsze egzemplarze trafią do klientów pod koniec tego roku.

Druga nowość Astona Martina to DBS Carbon Edition. Karbonowe edycje pojawiają się na rynku do 2009 r., a to kolejna ich odsłona. Auto dostępne będzie z dwoma nowymi kolorami: Flame Orange i Ceramic Grey. Ponadto pojazd wyróżniają dodatki wykonane z włókna węglowego: w przednim zderzaku, lusterkach, tylnych światłach oraz dyfuzorze. Na osiach montowane są specjalne, 10-ramienne alufelgi.

We wnętrzu odnajdziemy specjalnie dobraną, skórzaną tapicerkę, karbonowe wykończenia, a także plakietkę z nazwą limitowanej edycji. Uważne oko dojrzy również nowa podsufitkę, a my podpowiadamy, że łopatki do zmiany biegów wykonane są teraz z magnezu. Ostatni wyróżnik auta to zaciski hamulców, które seryjnie mogą mieć kolor żółty bądź czerwony, a w opcji szary.

Aston Martin DBS Carbon Edition również debiutuje we Frankfurcie. Producent wycenił wersję coupe na 257 915 euro, a cabrio na 272 913 euro. Auto już można zamawiać u dealerów, a pierwsze modele trafią do klientów w pierwszym kwartale przyszłego roku.
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz