Jedna z najbardziej oczekiwanych premier tego roku ujawniona. BMW zaprezentowało właśnie światu najnowsze wcielenie Serii 3. Wszyscy, którzy czekali na spektakularne zmiany, mogą poczuć się rozczarowani. Zaskakujące, że nowy model, tak bardzo przypomina poprzedni. Czy to dobrze?
Wreszcie
jest. Miesiące spekulacji, plotek i niepotwierdzonych informacji, a
przede wszystkim oczekiwania, zakończone. Dzisiaj świat ujrzał nowe BMW
Serii 3. Model, który ma wielkie znaczenie w portfolio marki, będąc
jednym z najchętniej kupowanych aut z gamy niemieckiego producenta.
Poznajmy go bliżej i zobaczmy, jak się zmienił.
Zaczynamy od designu auta, czyli tego, co w pierwszej chwili nas uwodzi bądź odstrasza. Z nową Serią 3 jest pewien kłopot. A mianowicie auto zaskakująco mocno podobne jest do poprzednika, szczególnie z boku i tyłu. To tak, jakby Niemcy prezentowali nam facelifting modelu, a nie nową generację.
Najwięcej zmian zaszło z przodu pojazdu, który upodobniono do Serii 5. Uwagę przykuwają ciekawe narysowane, wąskie reflektory. Maska sprawia wrażenie "napompowanej", jakby pod nią znajdowało się co najmniej V8. Profil auta zdominowany jest przez dwa przetłoczenia, w tym jedno biegnące prawie na równi z linią szyb, które wydaje się zbędne. Tył ma bardzo spokojny, stonowany design, któremu charakteru stara się nadać zderzak z wyraźnym wyprofilowaniem w górnej części.
Nowa Seria 3 ma większy rozstaw kół - z przodu o 37 mm, a z tyłu o 47 mm. Powiększono również długość auta o 93 mm, a także rozstaw osi o 50 mm. Dzięki temu pasażerowie tylnych siedzeń będą mieć więcej przestrzeni nad głową i na nogi. Także bagażnik może pochwalić się większą o 20 l pojemnością, która wynosi teraz 480 l.
Deska rozdzielcza również nie zaskakuje. Jej wygląd jest typowy dla marki, a wszystko co potrzeba, znajdziemy pod ręką. Auto oferowane będzie w trzech odmianach: Sport Line, Luxury Line i Modern Line. Każda z nich będzie się różnić wyposażeniem, dzięki czemu nabywca powinien znaleźć wersję, która odpowiadać będzie jego gustom. BMW prezentuje również pakiet M dla tych, którzy już teraz chcą mieć przedsmak najmocniejszej odmiany Serii 3. W wypadku tej wersji możemy liczyć na pakiet ospojlerowania, 18-calowe alufelgi, czy też sportowe zawieszenie.
Na początku pojazd oferowany będzie z czterema jednostkami napędowymi. Największa nowość ukryta została w skrócie 328i. W modelu tym odnajdziemy zupełnie nową, 4-cylindrową, doładowaną jednostkę, która z pojemności 2 litrów osiąga moc 245 KM i 350 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Silnik ten zapoczątkowuje nową linię jednostek napędowych, które sukcesywnie będą prezentowane. Auto osiąga "setkę" w 5,9 s, a prędkość maksymalna wynosi 250 km/h. Obok niej znajdziemy drugi motor benzynowy, czyli znaną 3-litrową jednostkę, która posiada 6 cylindrów, 306 KM oraz 400 Nm. Tutaj 100 km/h to kwestia 5,5 s. Prędkość maksymalna pozostaje niezmiennie ograniczona do 250 km/h.
Czas na diesle. Tutaj odnajdujemy 2-litrowy silnik w dwóch wariantach mocy. Mocniejszy oddaje w ręce kierowcy 184 KM, 380 Nm i parametry: 7,5 s do 100 km/h oraz 235 km/h prędkości maksymalnej. Drugi wariant ma 163 KM i również 380 Nm momentu obrotowego. Osiągi są minimalnie gorsze, bo "setka" na liczniku to kwestia 8 s, a maksymalnie pojedziemy 230 km/h.
Napęd na tylne koła standardowo przekazywany jest przez 6-stopniową skrzynię manualną, a w opcji możemy wybrać 8-biegowy automat. Co ważne, nowy model jest lżejszy o 40 kg od poprzednika. Na wiosnę przyszłego roku do oferty dołączą kolejne odmiany: 320i (184 KM, 270 Nm), 318d (143 KM, 320 Nm) oraz 316d (116 KM, 260 Nm). Wszystkie wersje wyposażone będą w system Auto Start-Stop, system odzyskiwania energii podczas hamowania oraz system Driving Experience Control, który za pomocą przycisku na desce rozdzielczej pozwala wybrać jeden z czterech zaprogramowanych programów: ECO PRO, COMFORT, SPORT i SPORT+. Wielbiciele napędu xDrive ucieszą się, że już latem przyszłego roku cztery odmiany będą mogły być weń wyposażone: 335i, 328i, 320i oraz 320d.
Kolejna nowość w Serii 3 to wersja ActiveHybrid 3. Jak się zapewne domyślacie, mamy tutaj do czynienia z hybrydą. W tym modelu współpracuje ze sobą 3-litrowy, 6-cylindrowy motor benzynowy (306 KM) i jednostka elektryczna (54 KM). W sumie kierowca ma do dyspozycji 340 KM i 450 Nm. Pojazd będzie mógł się poruszać przy użyciu napędu elektrycznego na dystansie 3 do 4 kilometrów z maksymalną prędkością 60 km/h. W tym aucie właściciel musi się pogodzić z mniejszym bagażnikiem, którego pojemność wynosi 390 l.
BMW Serii 3 ma zadebiutować w salonach sprzedaży w lutym przyszłego roku. Jak na razie Niemcy nie pochwalili się cenami swojej nowości. Tylko czy model ten, przynajmniej pod względem stylistycznym, nie jest trochę rozczarowaniem?
Zaczynamy od designu auta, czyli tego, co w pierwszej chwili nas uwodzi bądź odstrasza. Z nową Serią 3 jest pewien kłopot. A mianowicie auto zaskakująco mocno podobne jest do poprzednika, szczególnie z boku i tyłu. To tak, jakby Niemcy prezentowali nam facelifting modelu, a nie nową generację.
Najwięcej zmian zaszło z przodu pojazdu, który upodobniono do Serii 5. Uwagę przykuwają ciekawe narysowane, wąskie reflektory. Maska sprawia wrażenie "napompowanej", jakby pod nią znajdowało się co najmniej V8. Profil auta zdominowany jest przez dwa przetłoczenia, w tym jedno biegnące prawie na równi z linią szyb, które wydaje się zbędne. Tył ma bardzo spokojny, stonowany design, któremu charakteru stara się nadać zderzak z wyraźnym wyprofilowaniem w górnej części.
Nowa Seria 3 ma większy rozstaw kół - z przodu o 37 mm, a z tyłu o 47 mm. Powiększono również długość auta o 93 mm, a także rozstaw osi o 50 mm. Dzięki temu pasażerowie tylnych siedzeń będą mieć więcej przestrzeni nad głową i na nogi. Także bagażnik może pochwalić się większą o 20 l pojemnością, która wynosi teraz 480 l.
Deska rozdzielcza również nie zaskakuje. Jej wygląd jest typowy dla marki, a wszystko co potrzeba, znajdziemy pod ręką. Auto oferowane będzie w trzech odmianach: Sport Line, Luxury Line i Modern Line. Każda z nich będzie się różnić wyposażeniem, dzięki czemu nabywca powinien znaleźć wersję, która odpowiadać będzie jego gustom. BMW prezentuje również pakiet M dla tych, którzy już teraz chcą mieć przedsmak najmocniejszej odmiany Serii 3. W wypadku tej wersji możemy liczyć na pakiet ospojlerowania, 18-calowe alufelgi, czy też sportowe zawieszenie.
Na początku pojazd oferowany będzie z czterema jednostkami napędowymi. Największa nowość ukryta została w skrócie 328i. W modelu tym odnajdziemy zupełnie nową, 4-cylindrową, doładowaną jednostkę, która z pojemności 2 litrów osiąga moc 245 KM i 350 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Silnik ten zapoczątkowuje nową linię jednostek napędowych, które sukcesywnie będą prezentowane. Auto osiąga "setkę" w 5,9 s, a prędkość maksymalna wynosi 250 km/h. Obok niej znajdziemy drugi motor benzynowy, czyli znaną 3-litrową jednostkę, która posiada 6 cylindrów, 306 KM oraz 400 Nm. Tutaj 100 km/h to kwestia 5,5 s. Prędkość maksymalna pozostaje niezmiennie ograniczona do 250 km/h.
Czas na diesle. Tutaj odnajdujemy 2-litrowy silnik w dwóch wariantach mocy. Mocniejszy oddaje w ręce kierowcy 184 KM, 380 Nm i parametry: 7,5 s do 100 km/h oraz 235 km/h prędkości maksymalnej. Drugi wariant ma 163 KM i również 380 Nm momentu obrotowego. Osiągi są minimalnie gorsze, bo "setka" na liczniku to kwestia 8 s, a maksymalnie pojedziemy 230 km/h.
Napęd na tylne koła standardowo przekazywany jest przez 6-stopniową skrzynię manualną, a w opcji możemy wybrać 8-biegowy automat. Co ważne, nowy model jest lżejszy o 40 kg od poprzednika. Na wiosnę przyszłego roku do oferty dołączą kolejne odmiany: 320i (184 KM, 270 Nm), 318d (143 KM, 320 Nm) oraz 316d (116 KM, 260 Nm). Wszystkie wersje wyposażone będą w system Auto Start-Stop, system odzyskiwania energii podczas hamowania oraz system Driving Experience Control, który za pomocą przycisku na desce rozdzielczej pozwala wybrać jeden z czterech zaprogramowanych programów: ECO PRO, COMFORT, SPORT i SPORT+. Wielbiciele napędu xDrive ucieszą się, że już latem przyszłego roku cztery odmiany będą mogły być weń wyposażone: 335i, 328i, 320i oraz 320d.
Kolejna nowość w Serii 3 to wersja ActiveHybrid 3. Jak się zapewne domyślacie, mamy tutaj do czynienia z hybrydą. W tym modelu współpracuje ze sobą 3-litrowy, 6-cylindrowy motor benzynowy (306 KM) i jednostka elektryczna (54 KM). W sumie kierowca ma do dyspozycji 340 KM i 450 Nm. Pojazd będzie mógł się poruszać przy użyciu napędu elektrycznego na dystansie 3 do 4 kilometrów z maksymalną prędkością 60 km/h. W tym aucie właściciel musi się pogodzić z mniejszym bagażnikiem, którego pojemność wynosi 390 l.
BMW Serii 3 ma zadebiutować w salonach sprzedaży w lutym przyszłego roku. Jak na razie Niemcy nie pochwalili się cenami swojej nowości. Tylko czy model ten, przynajmniej pod względem stylistycznym, nie jest trochę rozczarowaniem?
Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.
OdpowiedzUsuń