Do tej pory jedyną odmianą Lamborghini Gallardo z napędem na tylną oś była wersja LP550-2 Valentino Balboni. Włoski producent inspirujący się siłą byków zaprezentował jednak nową wersję dla miłośników ciasnych zakrętów z bezpiecznymi poboczami. Oto Gallardo LP550-2 Spyder.
W ciągu ostatnich kilku lat można zauważyć, że spośród wszystkich producentów sportowych samochodów Porsche i Lamborghini już dawno wyprzedziły Pagani w kategorii
„mistrz edycji specjalnych”. Niemiecki producent kombinuje
z turbosprężarkami, pojemnością jednostek napędowych czy stylistyką,
a Włosi ograniczają się do drobnych zmian.
Patrząc jednak na zdjęcia najnowszego LP550-2 Spydera, którego zapowiadaliśmy na początku listopada, nikt nie ma im tego za złe. Auto jest oczywiście napędzane wolnossącym silnikiem V10 o pojemności 5,2 l, który trafiał pod maskę Audi S8 generacji D3.
Superlekki, supermocny – Underground Gallardo LP1000-4 Superleggera Twin Turbo (2011)
W najnowszej odsłonie Gallardo jednostka ta produkuje taką samą moc jak w limitowanej wersji Valentino Balboni. Do dyspozycji kierowcy jest więc 550 KM, które wędrują na tylną oś za pośrednictwem przekładni E-Gear.Dzięki temu ważący 1520 kg Spyder rozpędza się od 0 do 100 km/h w 4,2 s oraz jest w stanie osiągnąć prędkość maksymalną 319 km/h. Lamborghini twierdzi, że absolutnie minimalne zmiany stylistyczne wynikają z innych ustawień aerodynamiki, które są związane z przekazywaniem napędu wyłącznie na tylną oś.
Bardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuń