czwartek, 24 maja 2012

Auta, którymi jeździł Kuba Wojewódzki

BMW M3 E46
III generacja BMW M3 to auto nadal szybkie i mimo upływu lat przez wiele osób wciąż pożądane. Przez wiele lecz nie przez wszystkich, Kuba Wojewódzki jeździł nim jeszcze w czasach świetności programu „Idol”. Showman lubi sportowe auta, a jak na początek przygody z szybkimi samochodami M3 to bardzo dobry wybór.
BMW M3 E46
Poza tym kilka lat przed zakupem bawarskiego ścigacza Wojewódzki przyznał w jednym z wywiadów, że chce zarabiać tyle, żeby móc sobie kupić nowe BMW. Jak wygląda specyfikacja tego modelu? Pod maską znajdziemy tu rzędową 6-kę o mocy 344 KM, która katapultuje M3 E46 od zera do 100 km/h w około 5 s. Prędkość maksymalna to w tym modelu 250 km/h, czyli tak jak w nowszej generacji. Ceny takiego auta w tamtych czasach zaczynały się od około 285 000 zł, ale po odpowiednim doposażeniu wartość M3 spokojnie przekraczała 300 000 zł. 
Dodge Viper
Po zakupie pierwszego sportowego auta showman przekonał się, że od tego typu maszyn można się uzależnić. Zaraz po M3 w garażu Wojewódzkiego zawitał Dodge Viper (nie jesteśmy jednak w 100% pewni, które z aut było pierwsze). Samochód robił wówczas ogromne wrażenie i robi je nadal, niewiele aut ma przecież pod maską ponad 8-litrowy monstrualny silnik V10.
Motor rozwijał moc około 600 KM co w połączeniu z napędem na tył dawało temu amerykańskiemu pociskowi osiągi poniżej 4 s do 100 km/h. Jego prędkość maksymalna o wynosiła prawie 305 km/h. Jeżdżenie takim autem po polskich drogach było wówczas istnym szaleństwem, ale Kuba zawsze był przecież przebojowy i lubił ryzyko.

Porsche 911 Carrera
Kolejne sportowe auto Wojewódzkiego to Porsche 911 Carrera (997), może nie było już tak szpanerskie jak Viper, ale z pewnością znacznie łatwiej jest je opanować na drodze. Co prawda Carrera to wersja podstawowa, ale mimo wszystko i tak jest dość szybka.
Porsche 911 Carrera
Na sprint od zera do setki w 5 s i prędkość maksymalną 285 km/h nie można przecież narzekać, choć z drugiej strony w porównaniu do Vipera do zupełnie inna liga. Jednak Porsche w przeciwieństwie do Dodge’a nie traci tyle na wartości i znacznie mniej pali. Jak widać tym razem górę nad wariactwem wziął jednak rozsądek, ale czy aby na pewno. Ile mogło kosztować wtedy takie Porsche? Najprawdopodobniej około 370 000 zł.
Porsche 911 GT3
Kuba bardzo przywiązał się do Porsche o czym świadczy fakt, że wprost z 911 Carrera (997) przesiadł się do nieco mocniejsze wersji GT3 (997). Źródłem zasilania tej odmiany był minimalnie większy boxer o pojemności 3,6 l generujący moc około 380 KM, co czyniło GT3 nieco szybszym od wersji podstawowej o jakieś pół sekundy (od zera do 100 km/h GT3 przyśpiesza w 4,5 s).
Porsche 911 GT3
Większa była też prędkość maksymalna, która wynosiła 306 km/h. Jak się jednak później okazało nawet GT3 było dla showmana za wolne. Najprawdopodobniej nie było to jego własne auto, a samochód wypożyczony od wrocławskiej firmy o czym świadczyły dolnośląskie numery rejestracyjne. Jego ówczesną wartość można oszacować na około pół miliona złotych.
Porsche 911 GT3 RS
Jakie auto można kupić zaraz po model 911 GT3 (997)? Oczywiście nic innego jak tylko jeszcze bardziej podrasowane GT3 RS (997). W tym przypadku moc wynosi już 415 KM, a samochód rozpędza się aż do 310 km/h. Same osiągi i lepsze parametry silnika to jednak nie wszystko, wraz z emblematem „RS” auto otrzymało także profesjonalną klatę bezpieczeństwa dzięki czemu można nim poszaleć na torze. Niestety jako, że w Polsce nie ma zbyt wiele profesjonalnych torów wyścigowych klatka w aucie Kuby pełniła raczej rolę gadżetu.
Porsche 911 GT3 RS 
Ferrari F430
Któż z Was nie marzy kiedyś o Ferrari? Ta włoska pochodząca z Maranello marka ma w sobie magię, która przyciąga do siebie: sportowców, gwiazdy, biznesmenów, a nawet zwykłych szarych ludzi na całym świecie. Wyrafinowany design w połączeniu z ryczącymi silnikami, napędem na tył i wysoką ceną sprawiają, że nie sposób ulec ulec urokowi Ferrari.
Ferrari F430
Wojewódzki również nie mógł się oprzeć i skusił się na F430. Centralnie umieszczone V8 generujące moc 490 KM w połączeniu z niską maską pozwalają rozpędzić tego rumaka do 315 km/h, przy czym wskazówka prędkościomierza zatrzymuje się przy 100 km/h już po około 4 s. Oprócz rewelacyjnych parametrów technicznych, odważnej stylizacji i genialnie brzmiącego wydechu, który krzyczy „patrzcie mam Ferrari” samochodu nie sposób przeoczyć na ulicy i właśnie o to chodziło Kubie. Nie można też zapomnieć o rewelacyjnych własnościach trakcyjnych i ogromnej dawce adrenaliny jaką dostarcza przejazd F430.

Ferrari 599 GTB Fiorano HGTE
W Polsce właściwie każde Ferrari budzi zainteresowanie przypadkowych przechodniów, koneserzy motoryzacji wiedzą jednak, że ujeżdżane przez Wojewódzkiego F430 to model ze średniej półki. Najwyższą półkę do niedawna reprezentowało natomiast 599 GTB Fiorano. Samochód spodobał się  Wojewódzkiemu na tyle, że gdy już znudził się F430 postanowił wypożyczyć sobie 599 GTB Fiorano (z dodatkowym pakietem HGTE).
Ferrari 599 GTB Fiorano HGTE
To prawdziwa ekstraliga aut sportowym i szczerze mówiąc ciężko spotkać na naszych drogach auto, które mogłoby się z nim na poważnie ścigać. 6-litrowe V12 generujące 620 KM jest praktycznie bezkonkurencyjne. Poza tym o 3,7 s do 100 km/h i prędkości maksymalnej dochodzącej do 330 km/h większość polskich kierowców może tylko pomarzyć. Jego wartość w czasie, kiedy jeździł nim Kuba wynosiła ponad 1 000 000 zł.
Maserati GranTurismo S
Oprócz Ferrari jedną z najciekawszych włoskich marek jest wywodzące się z tego samego koncernu Maserati. Nie jest to co prawda konkurent Ferrari, ale nie bójmy się przyznać, że i tak auta z trójzębem na masce budzą wiele pozytywnych emocji.
Maserati GranTurismo S
Kuba Wojewódzki upolował sobie model GranTurismo S z 4,7-litrowym silnikiem V8 pochodzącym z Alfa Romeo 8C Competizione krzesającym moc 440 KM. Prędkość maksymalna tego modelu to 285 km/h, a pierwsza setka pojawia się na zegarach już po niespełna 4,8 s. Ile warte jest takie Maserati? Około 600 000 zł, jednak tego auta Kuba również nie kupił, a wypożyczył.
Ferrari FF

Kilka razy widziano go także za sterami modelu FF, jedynego obecnie produkowanego samochodu Ferrari o bryle nadwozia nazywanej fachowo shooting brake. Pod jego maską siedzi 6,2-litrowy motor V12 o mocy 660 KM. Osiągi są bardzo zbliżone do modelu 599 GTB Fiorano, od zera do 100 km/h auto przyspiesza w 3,7 s, a prędkość maksymalna wynosi 335 km/h.
Ferrari FF
Jest to jeden z najbardziej wyróżniających się modeli tej marki. Dlaczego? Bo oprócz nietypowego nadwozia mieszczącego 4 dorosłe osoby w FF zastosowano również po raz pierwszy w historii Ferrari napęd na 4 koła, który elektronicznie załącza się przy wyższych prędkościach dając gwarancję lepszej stabilności i większego bezpieczeństwa.
Lamborghini Aventador LP700-4
Jedną z ostatnich zabawek showmana jest kolejna włoska bestia, warte około 1 200 000 zł Lamborghini Aventador LP700-4. Jest to jak dotąd najszybsze auto, którym jeździł Kuba i przełomowe nie tylko dla włoskiej marki, ale także dla całego rynku aut sportowych. Tak szybkiego samochodu produkowanego na dużą skalę jeszcze nie było! W Aventadorze zaraz za plecami pasażera i kierowcy pracuje 12-cylindrowe, prywatne piekło zdolne rozpętać moc 700 KM i 690 Nm momentu obrotowego.
Lamborghini Aventador LP700-4
Dzięki wytężonej pracy zorganizowanej grupy dwunastu cylindrów prędkość 100 km/h pojawia się na liczniku już po 2,9 s. Prędkość maksymalna nowego Lamborghini to 350 km/h. W czasie premiery za sprawą rewelacyjnych osiągów Aventadora można było spokojnie okrzyknąć go pogromcą Ferrari, jednak w niedługim czasie Włosi z Maranello wytoczyli zupełnie nowe ciężkie działo o nazwie F12Berlinetta, które bez kompleksów może stanąć w szranki z Lamborghini. Może za jakiś czas zobaczymy Kubę w takim Ferrari. Czemu nie?
BMW X6
Całkiem niedawno Polskę zalała fala nowych BMW X6. Ten niebanalny SUV jest jednym z najpopularniejszych aut w swoim segmencie, przynajmniej w naszym kraju. Wśród sporej rzeszy osób szukających czegoś zupełnie innego niż X5 był i Kuba Wojewódzki, który jeździł dwoma różnymi egzemplarzami tego modelu.
BMW X6
Jeden z jego samochodów dysponował napędem hybrydowym. 780 Nm maksymalnego momentu obrotowego, 485 KM i przyspieszenie do setki w około 5,5 sekundy czynią z BMW X6 ActiveHybrid jedną z najszybszych hybryd świata. A ten walor z pewnością docenił Wojewódzki. Ceny X6 zaczynają się od około 290 000 zł, jednak za wersję hybrydową zapłacimy już nawet ponad pół miliona zł.
Range Rover Sport
W międzyczasie Wojewódzkiego widziano też za kierownicą Range Rovera Sport. W tym brytyjskim SUV-ie może pracować jeden z kilku silników o mocy od 190 do 510 KM, niestety nie mamy pojęcia, który z nich był źródłem napędu egzemplarza Kuby.
Range Rover Sport
Nas oczywiście interesuje tylko ta najmocniejsza wersja z motorem V8, dzięki któremu auto startuje od zera do setki w 6,2 s. Wynik nie jest może piorunujący, ale samochód jest dość kanciasty i swoje waży. Nie to jest jednak najważniejsze, ale komfort i niepowtarzalny angielski styl. Żeby wyjechać nawet podstawową wersją Range Rovera Sport z salonu musimy przygotować ponad 300 000 zł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz