piątek, 25 maja 2012

Światła do jazdy dziennej – fakty i mity

Światła do jazdy dziennej
Światła do jazdy dziennej fot. www.motor-talk.de
Już dziś większość samochodów jest wyposażona w światła do jazdy dziennej, a niedługo wszystkie nowe auta będą je miały. Jeżeli wóz jest pozbawiony świateł dziennych, można go w nie doposażyć przez montaż uniwersalnego zestawu świateł. Na ich temat krąży wiele błędnych opinii.Sens montażu świateł dziennych zauważyła Komisja Europejska. Według jej rozporządzenia wszystkie nowe samochody osobowe, które uzyskały homologację po 1 stycznia 2011 r., będą obowiązkowo wyposażane w światła do jazdy dziennej. Oznacza to, że obowiązek ten nie dotyczy wszystkich nowych samochodów, ale wyłącznie nowych modeli, które uzyskają homologację po tej dacie. Dlatego jeszcze nie wszystkie produkowane pojazdy mają światła dzienne.
Jeszcze kilka lat temu światła tego typu montowało tylko kilku producentów, i to zazwyczaj jedynie w topowych modelach. Jeśli ktoś ma/kupi starsze auto bez świateł dziennych, może założyć dodatkowe światła samodzielnie.

Samodzielnie zamontowane lampy są niezgodne z przepisami – mit

Aby takie światła były legalne, należy spełnić kilka warunków. Już podczas zakupu świateł trzeba zachować czujność. Najtańsze zestawy często nie mają wymaganych przez prawo cech. Na szkle musi być wytłoczona homologacja E razem z numerem identyfikacyjnym kraju wystawiającego certyfikat (np. E04 Holandia, E11 Wielka Brytania, E1 Niemcy, E20 Polska).
Obowiązkowe są również: oznaczenie typu reflektora RL z numerem wersji regulaminu, na podstawie którego został wystawiony certyfikat, numer certyfikatu oraz nazwa producenta. Oznaczenia muszą być trwałe, niezmywalne i widoczne po zamontowaniu świateł na samochodzie. Takie wymagania spełniają wszyscy renomowani producenci, jak Hella, Philips czy Osram.
Zestaw montażowy
Zestaw świateł Philips Daylight fot. conrad.pl
Istotne jest również dobre usytuowanie reflektorów. Nie chodzi jedynie o dobry wygląd samochodu, ale o spełnienie wymagań stawianych przez prawo. Światła dzienne muszą być zamontowane na wysokości wynoszącej co najmniej 25 cm od ziemi i nie wyższej niż 150 cm. Odległość między lampami musi wynosić minimum 60 cm. Dodatkowo lampy nie mogą być zamontowane dalej niż 40 cm od obrysu samochodu. Moduły trzeba zamontować symetrycznie.

Użytkowanie świateł do jazdy dziennej przekłada się na mniejsze zużycie paliwa – fakt

Mniejsze zużycie energii świateł dziennych przekłada się na mniejsze zużycie paliwa – potwierdza Tomasz Supady, ekspert Philips Automotive Lighting. Przykładowo, zestaw dwóch żarówek halogenowych pobiera 110 W energii, zestaw standardowych świateł do jazdy dziennej od 32 do 42 W, a LED-owych jedynie 10 W. Do wyprodukowania 110 W energii potrzeba 0,23 litra benzyny na 100 km.
Jeśli samochód ma światła do jazdy dziennej, kierowca dużo rzadziej korzysta z świateł mijania. Przekłada się to na dłuższą żywotność żarówek reflektorów. Większość lamp do jazdy dziennej wykonana jest w technologii LED. Długa żywotność tego typu oświetlenia sprawia, że światła do jazdy dziennej są praktycznie bezobsługowe.
Ważne jest również prawidłowe podłączenie lamp do instalacji elektrycznej samochodu. Światła do jazdy dziennej, aby były zgodne z prawem, powinny się załączać automatycznie, po przekręceniu kluczyka w stacyjce, oraz tak samo wyłączać, gdy kierowca włączy światła mijania, drogowe lub przeciwmgielne.

Uniwersalne lampy źle komponują się z samochodem – mit

W tej kwestii trudno jest wszystkim dogodzić. Lampy do jazdy dziennej występują w kilku kształtach, co pozwala na dopasowanie zestawu do konkretnego modelu samochodu. Dostępne są lampy okrągłe i podłużne. Lampy podłużne występują również w wersji zagiętej, dzięki czemu można je dobrze wkomponować w zaokrąglony zderzak. Okrągłe często da się zaadaptować w fabryczne miejsca, gdzie powinny się znajdować halogeny lub w ich miejsce. Lampy podłużne zwykle montowane są we wlocie powietrza w zderzaku.
Lampy w miejscu halogenów fot. avensis.info użyt Jujas

Cena zestawu świateł idzie w parze z jakością – fakt

Ceny świateł do jazdy dziennej są bardzo zróżnicowane. Zależą one przede wszystkim od jakości diod użytych w światłach. Przy kupnie nie należy jednak oszczędzać. Kupując tanie, chińskie produkty bez homologacji, narażamy się na utratę dowodu rejestracyjnego. Najtańsze zestawy można kupić już za 50 zł.
Dodatkowo słaba jakość wykonania lampy obniża jej trwałość. W takich światłach występują często problemy z nieszczelnością i brakiem efektywnego odprowadzania ciepła. Takie lampy świecą po prostu gorzej.
Ceny lamp renomowanych producentów są znacznie wyższe (np. Philips Daylight 4 –  ok. 300 zł, Hella LED 90 – ok. 500 zł). Jednak jeżeli wziąć pod uwagę jakość wykonania, trwałość oraz jakość światła, zdecydowanie warto dopłacić. Kupując droższy zestaw, zyskujemy pewność, że lampy spełniają wszystkie wymogi prawne.
Nie należy się obawiać montażu dodatkowych świateł dziennych. Montaż zgodnie z wymaganiami oraz zakup homologowanych lamp sprawia, że ich eksploatacja jest bezproblemowa. Inne atuty to mniejsze zużycie energii oraz długa żywotność diod LED, z których wykonane są lampy.
Jakie jest Wasze zdanie na temat samodzielnego montażu świateł dziennych?

4 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy materiał. Cena zestawu świateł idzie w parze z jakością - zgadzam się w 100 %.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niedawno wymieniałem oświetlenie w moim aucie na bardziej wydajnie. Znalazłem w sieci fajną ofertę na reflektory solaris. Spisują się znakomicie, bardzo dobrze oświetlając duży kawałek terenu

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli szukacie świateł do samochodu to polecam wam ofertę sklepu internetowego https://motoledy.pl/pl/h11/189-zarowka-led-h11-12v-11w-canbus-5901414680466.html. Możecie tam zamówić wysokiej klasy żarówki led.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fascynujący wpis. Podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń