Jak informuje Mikołaj Sokół, o godzinie 9:45 zerwała się jedna z platform na trybunie K2. Stało na niej dwóch kibiców. Jednemu z nich udało się uratować przed upadkiem, drugi trafił do szpitala, gdzie zdiagnozowano uraz lewej nogi oraz pleców na odcinku lędźwiowym.
W czwartek doszło także do detonacji podejrzanego ładunku wybuchowego. Jakiś kibic znalazł podejrzanie wyglądającą plastikową torbę. Policja postanowiła zrobić kontrolowaną detonację ładunku. Najprawdopodobniej (brak oficjalnych informacji) był to jedynie fałszywy alarm, a podczas detonacji nikt nie został ranny.
Jak wygląda sytuacja w padoku? Na czwartkowych treningach całkiem nieźle radziły sobie bolidy Ferrari. Na ciasnych ulicach księstwa Monako szybkie mogą okazać się także Lotusy. Być może wreszcie obudzi się któryś z mistrzów świata (Schumacher, Raikkonen, Hamilton), bo jak do tej pory spośród kierowców z tytułami na koncie wygrywali Vettel, Alonso oraz Button.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz